felicjan felicjan
618
BLOG

Tak skompromitowano SDP

felicjan felicjan Polityka Obserwuj notkę 11

Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich od dłuższego czasu opanowane przez przedstawicieli zawodu  bardzo mocno sprzyjającym prawicy umacniało podziały w środowisku. W sumie zdążyłem się przyzwyczaić, że SDP jest medialną przybudówką PIS. Jej prezesa Krzysztofa Skowrońskiego, choć podpadł swego czasu prowadząc konwencję Prawa i Sprawiedliwości, można jednak uznać za człowieka umiarkowanego w okazywaniu sympatii politycznych. Za to prezes Warszawskiego oddziału SDP, Marcin Wolski, to już prawdziwe kuriozum.

O ile Wolskiemu publicyście i dziennikarzowi Gazety Polskiej przysługuje pełna dowolność w formułowaniu miłości do PIS (choć np. Lis za podobne okazywnie sympatii do PO jest bezlitośnie karcony), to juz moim zdaniem Wolskiemu prezesowi SDP w Warszawie powinno być wolno mniej. Tym czasem ostatni felieton na niezależnej.pl,  http://niezalezna.pl/69910-prezydent-najwiekszych-nadziei,   jest niczym innym jak potokiem uwielbienia, podlanego lawiną wazeliny wobec Andrzeja Dudy, PIS i Jarosława Kaczyńskiego. Stwierdzenia "wygraliśmy", "zwyciężyliśmy" potwierdzają to, o czym od dawna było wiadomo. SDP z Wolskim na czele stołecznego oddziału, to nie żadne stowarzyszenie dziennikarzy, tylko prawicowa bojówka zwalczająca z całych sił jedną stronę i rozpływająca się w umiłowaniu do drugiej. Szczególnie komiczy jest jeden fragment felietonu:

"niewiele razy w naszych dziejach pojawiały się postacie, wokół których ogniskowało się tyle nadziei i sytuacje dające szansę na przełom. Osobiście przeżywałem podobne momenty w sierpniu-wrześniu 1981 i w czerwcu 1989 r. A nawet gorycz rozczarowania nie jest w stanie zabić tamtego smaku – radości, nadziei, wolności. Rola, którą dziś wyznaczają Andrzejowi Dudzie – Bóg, Historia, Naród i Jarosław Kaczyński, jest ogromna. 

Niezalezny dziennikarz w prosty więc sposób zrównuje Kaczyńskiego z Bogiem. W sumie to by się zgadzało, skoro na zaprzysiężeniu Dudy trzepotały sztandary z "Habemus presidentem", to dlaczego Kaczyński nie może być czwartą osobą boską? 

felicjan
O mnie felicjan

Pogodny z poczuciem humoru. Lubię sport i skandynawskie kryminały. Pasjonuje mnie obłuda i prostactwo polskiej polityki.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka