Na dlugo przed wczorajszym marszem KOD rządowe i prawicowe media systematycznie obrzucały błotem wszystkich, podejrzewanych nawet o sympate z tym ruchem. Ubecy, Esbecy, komuniści, to tylko najlżejsze z określeń funkcjonujących w TVP od kilku dni.
Kiedy wczoraj okazało się jakie tłumy zebrał marsz, atak przerodził się w paniczne i histeryczne uderzenie. Z TVP info nie wychodzą "komentatorzy" i "autorytety" licytujące się o miano najwiekszej obelgi wypowiedzianej w stosunku do ludzi zebranych w antyrządowej demonstracji, oraz ich rodzin i przodków. O Gazecie Polskiej, Republice i wytworach medialnych braci Karnowskich ( ze śmiesznym Janeckim, który w Wiadomościach TVP jest już chyba na etacie eksperta-komentatora, drugiego po Zaradkiewiczu) nie wspomnę, bo tam jad leje się na okrągło.
Widać, że dla PIS-u ilość manifestacji w całym kraju i ich liczba osób, które się tam pojawiły, to szok, a strategia nazywania obywateli komunistami i złodziejami nie sprawdza się i przynosi odwrotny skutek. Co zrobi PIS? Albo się trochę cofnie i odpuści, albo JK zacznie jak to się wyraził "porządkować" i "cywilizować" opozycję.
